Wbrew pozorom prawidłowy montaż instalacji wentylacyjnej z odzyskiem ciepła nie jest rzeczą prostą. Jeżeli pomyślimy o instalacji w dużym budynku, biurze itd. to oczywiście pierwszą myślą o tym kto ma się zająć montażem będzie firma branżowa. Niestety, ale w dobie kanałów z filmami na YouTube i innych portalach, gdzie można odnaleźć wskazówki co i jak zrobić… montaż rekuperacji w budynkach jednorodzinnych, szczególnie budowanych systemem gospodarczym bardzo często wykonują osoby, które pierwszy raz w życiu spotykają się z takimi instalacjami.
Należy zwrócić uwagę, że jest wiele nieraz bardzo drobnych czynników, które mogą wpłynąć na skuteczność pracy całej instalacji. Niektóre wadliwie dobrane czy niepoprawnie zamontowane elementy mogą nie tylko spowodować zakłócenia w pracy instalacji, ale także zafundować dodatkowe kłopoty w postaci uciążliwego hałasu, pleśni czy przesuszenia powietrza w domu.
Rekuperator, czyli centrala wentylacyjna powinna zostać dobrana przez specjalistę. Oczywiście osoba tym zajmująca nie musi mieć tytułu magistra, ale dobrze jak ma przynajmniej branżowe wykształcenie w tej dziedzinie (instalacje wentylacyjne, HVAC, instalacje sanitarne etc.) lub pokrewnej branży. Znane są już przypadki, kiedy inwestor budujący dom o powierzchni 600m2 korzysta z usług “specjalisty” oferującego mu super tanią instalację opartą na centrali o wydajności… 300m3/godzinę. Inwestor – nie znając się zbytnio na doborze tego typu urządzeń wybiera oczywiście najtańszą ofertę, po czym już po roku okazuje się, że w domu mieszkać się nie da – zbyt mała centrala nie daje rady wentylować nawet jednego piętra, a w łazienkach pojawia się grzyb.
Inny inwestor korzysta z usług firmy również oferującej tanie rozwiązanie. Ekipa “fachowców” montuje mu przewody nieizolowane, na dodatek wewnątrz stropu typu teriva. W efekcie już po roku na suficie, w miejscach przebiegu rur wentylacyjnych pojawiają się niezbyt eleganckie, żółte nieregularne plamy, będące efektem kapania na wewnętrzną powierzchnię sufitu skroplin tworzących się na zewnętrznych powierzchniach przewodów. Koszt wymiany instalacji, tynków, gipsów i malowania całego praktycznie domu po dwóch latach od zamieszkania okazuje się być wydatkiem większym niż dwukrotny zakup porządnej instalacji w sprawdzonej firmie, która dwa lata wcześniej wydawała się za droga.
Niektórym oferentom skutecznie udaje się zaoferować rozwiązania nie uwzględniające specyfiki spadków ciśnień w przewodach wentylacyjnych i związanych z nimi zmianami średnic przewodów wentylacyjnych. Inni “odchudzają” cenę instalacji pozbawiając ją wszystkich przepustnic lub ich części, tłumacząc, że są one niepotrzebne, bo wystarczy regulowanie instalacji za pomocą np. samych anemostatów. Jest to oczywiście teoretycznie możliwe, jednak jedynie w wypadku jeśli nie będzie nam przeszkadzał uciążliwy szum całej instalacji i znacznie większe wartości nawiewów i wywiewów na anemostatach położonych bliżej rekuperatora.
Dobra firma zabezpieczy instalację przed wszelkimi potencjalnymi niespodziankami. Przewód nieprawidłowo przepuszczony przez strop w trakcie pracy ulegnie przetarciu i straci szczelność. Przewód załamany pod niewłaściwym kątem będzie generował dużo większy opór i w skrajnych przypadkach nawet zablokuje przepływ powietrza. Korzystanie ze zbyt małych średnic przewodów wentylacyjnych również może zakłócić funkcjonowanie całej instalacji.
Teoretycznie niegroźne jest korzystanie z usług firmy, która po zapoznaniu się z ofertą specjalistów stwierdza “Panie, ja to panu za połowę ceny zrobię i jeszcze lepiej zadziała!”. Rzeczywiście, koszt wykonania instalacji zmniejszył się np. z 15000 do 10000 PLN, za to generowany przez nią hałas nie pozwala spać, centrala wentylacyjna wciśnięta jest w kąt uniemożliwiający jakąkolwiek kontrolę filtrów. Na dokładkę przez całą zimę chodzi na pełnych obrotach nagrzewnica elektryczna o mocy 4 kW, przez którą licznik energii elektrycznej dostaje kręćka, a nasz portfel znacznego odchudzenia.
Wniosek jest prosty – zanim zlecisz montaż rekuperatora czy innej specjalistycznej instalacji sprawdź firmę, która urządzenie ci sprzedaje, a następnie firma która urządzenie montuje. Żadne odszkodowanie nie osłodzi goryczy konieczności remontowania nowego domu w rok czy dwa po zamieszkaniu.
Źródło: rekuperator.pl